Podsumowanie roku 2022 w logistyce

Czy to oznacza, że jest źle? Chwilowo nie jest bardzo dobrze, ale w oczy przedsiębiorców logistycznych nie zajrzał kryzys. To silna branża, która od lat wykazuje się dużą zręcznością i elastycznością, dopasowując się do różnych warunków.

Klienci w każdym segmencie rynku dysponują bardziej ograniczonymi środkami na zakupy, dlatego tak ważne jest pielęgnowanie posiadanych relacji i tworzenie nowych. Oznacza to, że Twoja firma musi zrobić wszystko, by zapewnić maksymalnie wysoką jakość usług, by jawić się w oczach kontrahentów jako zaufane przedsiębiorstwo, które wywiązuje się ze swoich zobowiązań.

W 2022 roku okazało się, że sprzedaż transgraniczna ma się całkiem dobrze. 5 z 6 firm e-commerce wysyła swoje produkty za granicę. Badania PayPal eCommerce Index wskazują, że 33% obrotów polskich sprzedawców pochodzi właśnie z tego rodzaju handlu. Sprzedaż cross-border jest wyższa w Polsce niż średnia unijna, która wynosi 29%. Takie wyniki cieszą, bo wpływają pozytywnie nie tylko na przedsiębiorstwa uczestniczące w tej wymianie, ale też na firmy logistyczne, operatorów logistyki, transport i ogólnie – na gospodarkę.

Zakupy międzynarodowe motywowane są niedostępnością niektórych produktów w kraju nabywcy, co wpływa na 39% konsumentów. Z kolei 31% Europejczyków chce dokonywać zakupów w innych państwach, by poznawać nowe towary. Te dane są optymistyczne dla polskich firm i tym bardziej zachęcają do prowadzenia sprzedaży transgranicznej.

Ważne jest jednak, by pokonywać bariery, które nadal istnieją w tym segmencie. Są to m.in. trudności z przetłumaczeniem strony sklepu internetowego, nieznajomość przepisów w krajach docelowych, brak działu obsługi klienta zagranicznego, czy sprawdzonej firmy kurierskiej. Remedium na te problemy jest sprawdzony operator logistyczny, który zapewnia szerokie wsparcie. Oprócz wysyłki paczek za granicę oferuje także profesjonalne tłumaczenie oferty, obsługę zwrotów i outsourcing biura obsługi klienta w jego języku.

Wojna na Ukrainie odbiła się na rynku magazynowym w Polsce, co wynika z zaburzenia łańcuchów dostaw. Dotyczy to głównie sankcji nałożonych na Rosję, które ograniczyły import z tego kraju oraz eksport do niego. Doszło do lekkiego spowolnienia na rynku magazynowym. Jednak biznes nie lubi próżni, dlatego część tego spadku udało się odbudować. Stało się tak z kilku powodów.

Po pierwsze nowymi najemcami powierzchni magazynowej stały się firmy, które wycofały swoją działalność z takich rynków jak Rosja, Białoruś i Ukraina. Po drugie pojawiło się wiele organizacji humanitarnych, które niosą pomoc naszemu sąsiadowi i potrzebowały przestrzeni do składowania swoich materiałów. Ta sytuacja postawiła Polskę w trudnej sytuacja, z której udało się nam wywiązać. Nasz rynek magazynowy zyskał opinię profesjonalnego i sprawnie przyjął inwestorów typu reshoring, nearshoring i friendshoring. Szybko dostosował się do nowej sytuacji i stał się stabilnym łącznikiem wymiany różnych artykułów pomiędzy zachodem i wschodem.

Wojna za wschodnią granicą wywołała także problemy z pracownikami, których gros w Polsce stanowią Ukraińcy. Wedle danych z maja 2022 roku pochodzących od BIG Info Monitor około 20% firm przez to działało z ograniczeniami. Wynika to z faktu, że mężczyźni wrócili na Ukrainę, by stawić czoła rosyjskiej inwazji i walczyć za swój kraj. To zjawisko dotknęło takich branż jak magazyny, rolnictwo, budownictwo i przemysł. Oczywiście braki w kadrze odczuli również właściciele firm transportowych i spedycyjnych, gdyż nagle zniknęło wielu kierowców ciężarówek. Mówi się, że w Polsce brakuje około 40 000 tych osób, a fakt, że bezrobocie jest niskie, nie ułatwia pozyskiwania nowych pracowników.

Ceny za prąd i paliwo do samochodów znacznie wzrosły, co odbiło się na całej branży logistycznej. W górę poszły zarówno koszty utrzymania magazynów, biura, jak i floty. Wiadomo, że im większy jest obiekt, tym jego zapotrzebowanie na energię również rośnie, dlatego wiele firm nie osiągnęło prognozowych przychodów. Środki, które mogłyby zostać przeznaczone na inwestycje, musiały pójść na energię i paliwo, bo przecież podnoszenie cen dla kontrahentów też ma swoje granice.

Ów wzrost cen za paliwa okazał się szczególnie problematyczny dla firm stawiających na ekologię. Spedytorzy i przedsiębiorstwa transportowe, które posiadają ciężarówki napędzane LNG, bardzo odczuły wyższe kwoty za litr gazu. W krótkim czasie ceny ciekłego gazu ziemnego wzrosły nawet dziesięciokrotnie, co przełożyło się na straty z każdej posiadanej ciężarówki lub samochodu dostawczego. Pogłębiło to zadłużenie firm z sektora logistyki, a szczególnie przewozowych.

W marcu 2022 roku dało się zaobserwować wzrost czynszów bazowych o 20 do 40% oraz czynszów efektywnych na poziomie 20-50%. Ta sytuacja wynika z tego, że ceny paliw, materiałów budowlanych i kosztów finansowania skoczyły w górę. Ciekawe jest jednak, że mimo tych podwyżek nie pogorszyła się aktywność najemców. Ich zyski są co prawda mniejsze, ale nadal funkcjonują i chcą przetrwać na rynku.

Ciekawym trendem jest fakt, że operatorzy logistyczni to najemcy z sektora 3PL są najbardziej zainteresowani najmem nieruchomości logistycznych. W trzecim kwartale 2022 roku ponad połowa popytu na te magazyny wynika z potrzeb operatorów.

W drugim i trzecim kwartale 2022 roku spadł wolumen powierzchni logistycznej w budowie. Wynika to z faktu, że utrudniony jest dostęp do materiałów budowlanych, ale też pojawił się problemy z finansowaniem. W 2021 roku banki oczekiwały od deweloperów przednajmu na poziomie 20%, a obecnie jest to około 40%. Spowodowało to, że wiele firm nie otrzymało kredytów, a ten rynek ma niskie tendencje do finansowania budowy własnymi siłami.

Dodatkowo pojawił się trend rezygnacji przez firmy transportowe z inwestowania w nową flotę. Nie dojść, że na nowe tiry i samochody dostawcze trzeba czekać 3-5 miesięcy i więcej, to rosnące koszty energii obcięły wydatki na rozwój. Warto, by państwo wsparło ten segment gospodarki, co ma miejsce w krajach UE, i zamortyzowało wysokie ceny paliwa oraz prądu.

Pomysły na inwestycje zostały zredukowane również z powodu prognozowanego spowolnienia gospodarczego. Według BIG InfoMonitor najwięcej firm z przeterminowanymi długami (9%) to właśnie przedsiębiorstwa transportowe.

Obecnie tym bardziej ważne jest zadowolenie klienta i robienie wszystkiego, by nie popsuć z nim relacji. Dlatego warto wybierać sprawdzonych partnerów, którzy nie zawiodą Cię w trudnej chwili. Operator logistyczny, który dostarcza przesyłki terminowo, okazuje się niezbędny. Niezależnie, czy prowadzisz sprzedaż transgraniczną, czy krajową, to najważniejsze jest wywiązywanie się z obietnicy danej klientowi. A jest nią stwierdzenie, że jego zamówienie dotrze szybko i bez przeszkód.

Sprzedaż cross-border jest także świetnym rozwiązaniem w trudnych czasach, gdyż pozwala zdobywać nowe rynki mimo zastoju w kraju. Jednak, by była ona w pełni efektywna, to również potrzebujesz zaufanego partnera. I tutaj także operator logistyczny jest odpowiednim rozwiązaniem. Firma tego typu zapewnia wsparcie ułatwiające wejście na obce rynki i niweluje koszty z tym związane. Nie musisz inwestować w biuro obsługi klienta zagranicznego, masz wsparcie prawne, ale też terminowe dostarczanie paczek i obsługę zwrotów.

Nie możemy załamywać rąk i nadal ciężko pracować na swoje zyski. Życzymy wszystkim dobrej zabawy w Sylwestra, relaksu w ten dzień. W nowym roku z kolei pragniemy, byście sprawnie dopasowywali się do zmiennej sytuacji i wykorzystywali ją na swoją korzyść :-)