Europejski e-commerce urośnie o 45% do 2029 roku. Co to oznacza dla polskich sklepów internetowych?

Foto: logistyczny.net
Jednak ekspansja na zagraniczne rynki niesie ze sobą pewne wyzwania, chociażby w kwestii logistyki. W tym artykule przytoczymy szczegółowo dane o wzroście rynku ecommerce na zachodzie Europy, a także o szansach dla polskich e-sklepów prowadzących sprzedaż cross-border.
Rynek e-commerce w Europie rośnie – zobacz jak bardzo
Rynek e-commerce w Europie rośnie, a według raportu ecommercenews.eu ma osiągnąć poziom 904 miliardów euro do 2029 roku. Ten intensywny rozwój charakteryzuje się stabilnością i przewidywalnością, co może stanowić dobrą podstawę do wyjścia na rynki zagraniczne. Raport, który tutaj przytaczamy, pokazuje również, że europejski sektor e-commerce jest niezwykle dojrzały.
Zgodnie z najnowszymi danymi, jego wartość wyniosła 639 miliardów euro w 2024 roku. Prognozy na kolejne lata wskazują na wzrost tej wartości do 904 miliardów euro w 2029 roku. Ten znaczący skok o 265 miliardów euro w ciągu pięciu lat reprezentuje wzrost o około 41,5%, co świadczy o solidnych fundamentach rozwoju sektora.
Wzrost ten nie jest przypadkowy – wynika z kilku kluczowych czynników. Po pierwsze, pandemia COVID-19 trwale zmieniła nawyki zakupowe Europejczyków, przyspieszając adopcję technologii cyfrowych w handlu. Po drugie, rosnąca dostępność szybkiego internetu i urządzeń mobilnych ułatwia konsumentom dokonywanie zakupów online. Po trzecie, inwestycje w logistykę i infrastrukturę e-commerce poprawiają doświadczenia klientów, co dodatkowo napędza wzrost.

Tempo wzrostu w kontekście historycznym
Prognozowany wzrost z 639 mld euro do 904 mld euro oznacza średni roczny wzrost (CAGR) na poziomie około 7,2% w okresie 2024-2029. To tempo, choć nieco wolniejsze niż podczas gwałtownego wzrostu w latach pandemii, pozostaje znacznie wyższe od wzrostu tradycyjnego handlu detalicznego.
Stabilny charakter tego wzrostu wskazuje na dojrzewający rynek, w którym początkowa ekscytacja związana z nowością e-commerce zostało zastąpione przez trwałe zmiany w zachowaniach konsumenckich. Ten trend odzwierciedla przejście od wzrostu napędzanego kryzysem do wzrostu opartego na fundamentalnych zmianach strukturalnych w gospodarce. Warto podkreślić, że stabilność tempa wzrostu jest pozytywnym sygnałem dla inwestorów i przedsiębiorców. Wskazuje ona na przewidywalność rynku, co ułatwia planowanie strategiczne i podejmowanie długoterminowych decyzji inwestycyjnych.
Liderzy europejskiego e-commerce
Analiza geograficzna europejskiego rynku e-commerce ujawnia wyraźną dominację kilku kluczowych gospodarek:
Niemcy utrzymują pozycję niekwestionowanego lidera, stanowiąc największy pojedynczy rynek e-commerce w Europie. Silna gospodarka, wysoki poziom cyfryzacji społeczeństwa oraz rozwinięta infrastruktura logistyczna czynią z Niemiec naturalny hub dla handlu elektronicznego w regionie.
Francja zajmuje solidną drugą pozycję, charakteryzując się wysokim poziomem adopcji technologii e-commerce oraz rozwiniętym ekosystemem platform handlowych. Francuski rynek wyróżnia się również silną pozycją lokalnych graczy oraz wysokimi standardami ochrony konsumentów.
Włochy, mimo pewnych wyzwań związanych z fragmentacją rynku i tradycyjnymi preferencjami zakupowymi, wykazują dynamiczny wzrost sektora e-commerce. Rosnąca popularność zakupów mobilnych oraz inwestycje w infrastrukturę cyfrową napędzają rozwój włoskiego rynku.
Hiszpania przedstawia interesujący przypadek rynku o wysokim potencjale wzrostu, charakteryzującego się rosnącą penetracją internetu oraz zmieniającymi się nawykami konsumenckimi, szczególnie wśród młodszych pokoleń.
Holandia, pomimo relatywnie małej wielkości geograficznej, stanowi jeden z najbardziej zaawansowanych rynków e-commerce w Europie. Wysokie wskaźniki penetracji internetowej, rozwinięta infrastruktura logistyczna oraz silna kultura innowacji technologicznych czynią z Holandii ważny punkt odniesienia dla trendów w całym regionie.

Przyszłość e-commerce w Europie Zachodniej
Prognozowany wzrost do 904 miliardów euro do 2029 roku niesie ze sobą szereg implikacji dla różnych uczestników rynku. Dla tradycyjnych detalistów oznacza to konieczność dalszej transformacji cyfrowej i integracji kanałów sprzedaży. Dla firm technologicznych przedstawia ogromne możliwości rozwoju usług wspierających e-commerce, od płatności cyfrowych po systemy zarządzania łańcuchem dostaw.
Regulatorzy będą musieli stawić czoła wyzwaniom związanym z ochroną danych osobowych, konkurencyjnością rynku oraz opodatkowaniem transakcji transgranicznych. Rozwój e-commerce będzie również wymagał inwestycji w infrastrukturę cyfrową i edukację cyfrową społeczeństwa.
Prognozowany wzrost europejskiego e-commerce do 904 miliardów euro w 2029 roku odzwierciedla fundamentalne zmiany w sposobie funkcjonowania gospodarki i społeczeństwa. Stabilny charakter tego wzrostu, przy jednoczesnej jego znacznej skali, wskazuje na trwałość transformacji cyfrowej handlu w Europie i otwiera nowe możliwości dla wszystkich uczestników tego dynamicznie rozwijającego się ekosystemu.
Co wzrost e-commerce oznacza dla polskich sklepów internetowych?
Wzrost e-commerce oznacza dla polskich sklepów internetowych więcej możliwości poszerzania swojego zasięgu w Europie Zachodniej. Po pierwsze, zwiększa się liczba potencjalnych klientów gotowych do zakupów online w całej Europie. Po drugie, rosnąca akceptacja dla e-commerce oznacza, że konsumenci są coraz bardziej skłonni do eksperymentowania z nowymi markami i dostawcami, co otwiera drzwi dla polskich firm na zagranicznych rynkach. Większy tort oznacza również większą liczbę graczy chcących go podzielić. Polskie sklepy internetowe będą musiały konkurować nie tylko z lokalnymi podmiotami, ale także z coraz bardziej agresywnymi międzynarodowymi platformami oraz globalną ekspansją marek z krajów-liderów europejskiego e-commerce. Oznacza to większe wymagania wobec rodzimych e-sklepów, które jeszcze bardziej muszą stawiać na:
logistykę;
obsługę klienta w jego ojczystym języku;
tłumaczenie sklepu internetowego;
obsługę zwrotów zagranicznych;
obsługę przez e-sklep różnych typów płatności on-line;
zaznajomienie się ze specyfiką prawną i księgową krajów docelowych;
Zalety polskiego e-commerce
Zalety polskiego e-commerce to głównie przewaga cenowa i jakościowa naszych produktów. Te atuty mogą być kluczowe w walce o udział w rosnącym europejskim rynku e-commerce. Przewaga kosztowa wynikająca z niższych kosztów pracy i produkcji może być wykorzystana do oferowania konkurencyjnych cen przy zachowaniu odpowiedniej marży. Jakość polskich produktów, szczególnie w sektorach takich jak tekstylia, meble, kosmetyki naturalne czy artykuły spożywcze, zyskuje coraz większe recognition na rynkach europejskich. Polski sektor IT i gier komputerowych już od lat cieszy się doskonałą reputacją międzynarodową, co może być wykorzystane jako platforma do promocji innych kategorii produktowych.
Kluczem do wykorzystania tych przewag jest strategiczne pozycjonowanie. Polskie firmy mogą konkurować nie tylko ceną, ale także unikalną propozycją wartości opartą na połączeniu dobrej jakości z atrakcyjną ceną. Szczególnie skuteczne może być pozycjonowanie jako alternatywa dla drogich zachodnioeuropejskich marek, oferująca podobną jakość przy znacznie niższych cenach. Ważnym elementem jest również wykorzystanie polskiej specjalizacji w określonych branżach. Tradycje rzemieślnicze, innowacje technologiczne oraz rosnąca marka "Made in Poland" mogą stać się silnym narzędziem marketingowym na europejskich rynkach.
Operator logistyczny 3PL dla sprzedaży cross-border
Operator logistyczny 3PL dla sprzedaży cross-border może okazać się idealnym rozwiązaniem kiedy sklep internetowy postanawia działać za zachodnią granicą. W realiach rosnących oczekiwań europejskich konsumentów sprawna i elastyczna logistyka to dziś nie opcja, lecz warunek konieczny dla skutecznego konkurowania w handlu transgranicznym. Dla polskich sklepów internetowych oznacza to konieczność wyjścia poza model samodzielnej obsługi i współpracy z wyspecjalizowanym operatorem logistycznym – takim jak Olza Logistic, który przejmuje odpowiedzialność za cały łańcuch dostaw w modelu 3PL. Dlaczego Olza Logistic to optymalny wybór dla e-sklepów chcących sprzedawać za granicę?
lokalne adresy zwrotów w krajach docelowych;
szybka dostawa do Niemiec, Czech, Węgier i innych rynków;
automatyzacja zamówień (API, widgety, integracje z platformami e-commerce);
wielojęzyczna obsługa klienta;
zgodność z lokalnymi wymaganiami prawnymi i logistycznymi;
Dzięki takiemu wsparciu, polskie sklepy internetowe mogą skupić się na sprzedaży i rozwoju oferty, pozostawiając całą operacyjną stronę ekspansji zagranicznej w rękach ekspertów.
Jak zacząć sprzedaż cross-border w e-commerce krok po kroku?
Rozpoczęcie sprzedaży cross-border w e-commerce to przede wszystkim rzetelny biznesplan oraz partnerzy tacy jak operatorzy logistyki 3PL. Ważne jest tutaj także systematyczne podejście oraz staranność w projektowaniu każdego etapu lejka marketingowego, procesów obsługowych, UX sklepu internetowego oraz realizacji zamówień i obsługi zwrotów. Poniżej przedstawiamy kompleksowy przewodnik dla polskich przedsiębiorców chcących rozpocząć ekspansję zagraniczną.
Krok 1 - analiza potencjału własnego sklepu internetowego
Przed rozpoczęciem ekspansji zagranicznej kluczowe jest przeprowadzenie gruntownej analizy gotowości własnego sklepu internetowego do działalności międzynarodowej. Proces ten obejmuje kilka kluczowych obszarów, które decydują o prawdopodobieństwie sukcesu na zagranicznych rynkach:
Pierwszym elementem analizy jest ocena portfolio produktowego. Należy zidentyfikować produkty o największym potencjale eksportowym, uwzględniając ich unikalność, konkurencyjność cenową oraz zgodność z wymogami i preferencjami zagranicznych konsumentów. Szczególną uwagę warto zwrócić na produkty, które już cieszą się popularnością na polskim rynku oraz te, które mogą wypełnić lukę rynkową za granicą.
Analiza finansowa powinna obejmować kalkulację kosztów ekspansji, w tym inwestycje w logistykę, marketing, lokalizację oraz obsługę klienta. Ważne jest również przygotowanie prognozy przychodów i określenie punktu rentowności dla działalności eksportowej. Należy uwzględnić dodatkowe koszty związane z różnicami kursowymi, podatkami oraz potencjalnymi opłatami celnymi.
Ocena zdolności operacyjnych obejmuje analizę obecnych procesów fulfillment, obsługi klienta oraz zarządzania zapasami. Kluczowe pytania dotyczą skalowalności tych procesów oraz możliwości ich adaptacji do wymagań międzynarodowych. Szczególnie istotna jest ocena systemów IT pod kątem ich gotowości do obsługi wielu walut, języków oraz systemów podatkowych.
Krok 2 - strategiczny wybór rynku testowego dla ekspansji
Wybór odpowiedniego rynku testowego to decyzja strategiczna, która może zdeterminować sukces całej ekspansji międzynarodowej. Proces selekcji powinien być oparty na danych i analizie, a nie na intuicji czy przypadkowych preferencjach.
Analiza rynków sąsiadujących stanowi naturalny punkt wyjścia dla większości polskich firm. Czechy, Słowacja oraz Litwa oferują relatywnie niskie bariery wejścia ze względu na podobieństwa kulturowe, językowe oraz regulacyjne. Te rynki mogą służyć jako „poligon doświadczalny" do testowania procesów międzynarodowych przy ograniczonym ryzyku.
Rynki zachodnie, takie jak Niemcy czy Austria, choć bardziej wymagające, oferują znacznie większy potencjał przychodowy. Przed wyborem takiego rynku należy przeprowadzić szczegółową analizę konkurencji, barier wejścia oraz specyficznych wymagań lokalnych konsumentów. Kryteria wyboru rynku testowego powinny obejmować wielkość i tempo wzrostu rynku, poziom konkurencji, bariery regulacyjne, koszty wejścia oraz dostępność kanałów dystrybucji. Równie ważne są aspekty kulturowe, w tym preferencje zakupowe, popularność określonych kategorii produktowych oraz zaufanie do zagranicznych marek.
Krok 3 - budowa partnerstwa z operatorem logistycznym
W ekspansji zagranicznej wybór odpowiedniego operatora logistycznego to decyzja strategiczna. Jakość i zakres jego usług wpływają bezpośrednio na doświadczenie klientów oraz skuteczność wejścia na nowe rynki. Kluczowe znaczenie mają: zasięg geograficzny, kompleksowość oferty (w tym zwroty, magazynowanie, dostawy ostatniej mili) oraz możliwość integracji z systemami e-commerce.
Ważne jest również, aby partner oferował transparentne warunki rozliczeń i skalowalne koszty, dostosowane do rosnącego wolumenu sprzedaży. Nowoczesna technologia – integracje, automatyzacja, śledzenie przesyłek i raportowanie – to dziś standard, który znacząco zwiększa efektywność operacyjną i redukuje ryzyko błędów.

Krok 4 - lokalizacja sklepu i automatyzacja procesów
Skuteczna lokalizacja wykracza daleko poza samo tłumaczenie treści. To kompleksowy proces adaptacji sklepu internetowego do specyfiki lokalnego rynku, obejmujący aspekty językowe, kulturowe, prawne oraz techniczne:
Lokalizacja językowa powinna być wykonana przez profesjonalnych tłumaczy znających specyfikę branży e-commerce. Kluczowe jest nie tylko tłumaczenie opisów produktów, ale również adaptacja komunikatów marketingowych, polityk sklepu oraz materiałów obsługi klienta. Szczególną uwagę należy zwrócić na terminologię techniczną oraz lokalne zwyczaje komunikacyjne.
Adaptacja do lokalnych metod płatności jest krytyczna dla konwersji. Każdy rynek ma swoje preferowane sposoby płatności - od PayPal w Europie Zachodniej po lokalne systemy płatności mobilnych w krajach nordyckich. Integracja z popularnymi metodami płatności może znacząco wpłynąć na wskaźniki konwersji.
Automatyzacja procesów biznesowych staje się koniecznością przy obsłudze wielu rynków jednocześnie. Systemy automatyzacji powinny obejmować zarządzanie zapasami, procesowanie zamówień, komunikację z klientami oraz reporting. Szczególnie ważne jest automatyczne przeliczanie cen, aktualizowanie stanów magazynowych oraz generowanie dokumentów zgodnych z lokalnymi wymaganiami.
Krok 5 - marketing międzynarodowy: jak skutecznie pozyskiwać ruch za granicą
Wejście na nowy rynek to nie tylko logistyka i sprzedaż – to także dobrze przemyślana strategia marketingowa, dostosowana do lokalnych realiów. Kluczem do skutecznej promocji zagranicznej marki jest zrozumienie lokalnych kanałów dotarcia, języka komunikacji i zachowań zakupowych konsumentów. Polskie sklepy internetowe powinny wykorzystać pełen wachlarz narzędzi, które wspierają zdobywanie widoczności na rynkach zagranicznych:
Google Ads z lokalną optymalizacją – kampanie dopasowane do języka, fraz kluczowych i poziomu konkurencji na danym rynku.
Marketplace’y międzynarodowe (Amazon, eBay, Kaufland.de itp.) – szybki dostęp do nowych klientów i gotowej infrastruktury płatniczo-logistycznej.
Media społecznościowe – dostosowanie komunikacji do lokalnych platform, stylu przekazu i tematów istotnych w danym kraju.
Content marketing i SEO lokalne – tworzenie treści zgodnych z kulturą, językiem i sezonowością danego regionu.
Współpraca z lokalnymi influencerami – budowanie wiarygodności i zaangażowania wśród nowych grup odbiorców.
Podsumowanie
Prognozowany wzrost wartości europejskiego e-commerce do 904 miliardów euro do 2029 roku to nie tylko dowód na trwałą transformację cyfrową handlu w Europie, ale również konkretna szansa dla polskich sklepów internetowych. Stabilność tego wzrostu oraz dojrzałość zachodnich rynków sprawiają, że ekspansja cross-border staje się realną i przewidywalną ścieżką rozwoju – nawet dla małych i średnich e-biznesów. Aby skutecznie wykorzystać ten potencjał, polskie sklepy muszą zadbać o:
dopasowanie oferty i komunikacji do lokalnych realiów;
dostępność popularnych metod płatności i jasnych warunków zwrotów;
wielojęzyczną obsługę klienta oraz lokalizację sklepu;
efektywną i zautomatyzowaną logistykę międzynarodową;
W tym kontekście kluczową rolę odgrywa współpraca z doświadczonym operatorem 3PL – takim jak Olza Logistic, który umożliwia sprawne wejście na rynki zagraniczne bez konieczności budowania własnego zaplecza operacyjnego. Rosnący europejski e-commerce to więcej niż statystyka – to otwarte drzwi dla polskich marek, które chcą myśleć i działać globalnie.